Helleński wawrzyn

Agnieszka Chrzanowska



O, Helleński dostojny wawrzynie,
ty stęskniony patrzący mgliście,
twoja sława nigdy nie przeminie,
bo wysoko pną się twe liście,

połyskując korona twoja

wieńczy pień potężny podniosły w swojej dumie
ty sie kłaniasz tylko zwycieżcy,
który wygrywać umie.

O, twe piękno, harmonia w twych liściach,

ach, ten połysk cudowny ta zieleń,
ciebie chwali ziemia ojczysta,
obroniona przed nieprzyjacielem,

bohaterów cię ziemia wypala

głosem wielkim, lecz brzmiącym niemile,
bo twój dom to nie ta piękna sala,
ale Maraton intermobile.

O, Helleński wawrzynie uroczy,

wywyższony, stojący na szczycie,
jeśli dojrzą wysokość twą oczy,
serce zawsze utonie w zachwycie,

aż do nieba podnosisz swoją głowę,

tylko korzeń do ziemi się wciska,
rozgrywają pod twoim listowiem
ponadczasowe igrzyska,
rozgrywają pod twoim listowiem igrzyska.