RANDKA Z LETNIM WIATREM
Calcjumfolii
słowa: Mariusz Procyk, Janusz Skwira, muzyka: Mariusz Procyk
d a d a F G6 a7 2x
d a d a
stuk puk, puk stuk pytam się kto
F G6 a7
a tam za oknem niewinny głos
d a
szepcze do ucha mi czule tak
d a
otwórz mi drzwi to ja letni wiatr
F G6 a7
wstałem jak mówił zrobiłem to
otworzyłem drzwi uchyliłem okno
i w mgnieniu oka już u mnie był
wypełnił ciszę pobudził moc chwil
dadaFG6a7 2x
spytałem gdzieś był rano
kogo owiewał w to upalne lato
rzekł do mnie byłem na szczycie
byłem w dolinie teraz jestem u Ciebie
lecz zaraz znikam bo takich jest wielu
którzy czekają biegają w pośpiechu
lecz jeszcze wrócę wierz mi na pewno
wtedy otulę cię zwiewną ręką