Opis:
Najbardziej kameralny, intymny program w repertuarze Jacka Kaczmarskiego, doczekał się ? paradoksalnie ? najbogatszej oprawy muzycznej. Stało się to za sprawą Zbigniewa Łapińskiego, którego wkład w "Szukamy stajenki" wykracza grubo ponad zwyczajową rolę akompaniatora i autora części kompozycji. Jest to właściwie muzyczne dzieło Łapińskiego ? autora całej niemal muzyki i znakomitych aranżacji, wykorzystujących bogaty aparat wykonawczy oraz głosy zaproszonych solistów. Program "Szukamy stajenki" narodził się z inicjatywy Zbigniewa Łapińskiego, który ? aby pracować nad nim wspólnie z autorem słów ? odwiedził Kaczmarskiego w Monachium. Pierwotnie miało to być przedstawienie gwiazdkowe, wykorzystujące głosy znanych artystów krakowskich, m.in. Grzegorza Turnaua i Jacka Wójcickiego. Faktycznie odbyło się kilka prezentacji tego programu w rozmaitych konfiguracjach personalnych. Zmieniali się soliści, dojrzewały aranżacje. Zapis prezentowany tutaj pochodzi z okresu, kiedy obu autorom towarzyszyła w roli zaproszonej wokalistki jedynie Elżbieta Adamiak, ale też instrumentacja uzyskała tu najpełniejszą postać. Nagrania dokonano 15 grudnia 1994 roku w Teatrze Małym w Warszawie i oprócz solistów ? w tym rozśpiewanego jak nigdy wcześniej Łapińskiego ? słyszymy pełny kwartet smyczkowy wzbogacony o gitarę basową oraz bogaty zestaw instrumentów dętych: flety, obój, klarnet i trąbkę. Nagranie to wyprzedza więc o kilka lat album "Między nami" (1998), nagrany przez Jacka Kaczmarskiego z towarzyszeniem zespołu. "Szukamy stajenki" to program pod każdym względem niezwykły. Wzbogacone przez znakomitą muzykę Łapińskiego i jego wysublimowane stylistycznie aranżacje, pieśni Kaczmarskiego na Boże Narodzenie zdają się trwać w nas dłużej, niż było ich przeznaczeniem. Bo ich przesłanie jest bardziej uniwersalne i głębsze ? to przesłanie na cały rok, albo na całe życie. (Pomaton)
|