Czas

Leonard Luther



Czas przebudzony o czasie
Oczy przeciera widzi
Że pora targać za uszy
Rozleniwione budziki

C F G
F G C F C
d C d C
F G C F C

I słyszę co dzień jak się stara
Chociaż nie nakręca go nikt
Nadać zegarom roztargnionym
Właściwy rytm

F G C F
C G
F C d C
F G C F C

I słyszę co dzień jak spokojnie
Przechodzi do porządku świata
Nad moją ziemią obiecaną
Kolejny raz



C F G F G C F C

Czas rozbiegany jak co dnia
Przystaje co jakiś czas
Żeby przytaknąć zegarom
Tak tak właśnie tak


Czas postarzały przedwcześnie
Gaśnie powieki zamyka
Za chwilę zaśnie na skraju
Ziewającego budzika


Wtedy dotykam twoich dłoni
Sklejam co się skleić da
Noc czasem sprzyja pokryjomu
Takim jak ja