Zachód słońca
Małżeństwo z Rozsądku

sł.: Mirosław Ostrycharz, m.: Robert Leonhard


F a
Słońce jak zwykle o zmierzchu dogasa
F a
I spiesznie spada w przepaść za lasem
F a
Nikt o tym nie wie ono tylko wie
F a
Jak mi bez ciebie samotnie
F a
Jak mi bez ciebie źle
Księżyc jak zawsze po słońcu wschodzi
Lecz ciągle kryje z jednej strony twarz
Nikt o tym nie wie
Tylko on to wie
Jak mi bez ciebie samotnie
Jak mi bez ciebie źle
F a
Wiatr pośród ciemnych drzew powoli ucicha
F a
Nic już nie widać i nic już nie słychać
F a
To tylko szepcze noc po ogrodach
F a
O tym, że smutek zamieniam w słowa