To co teraz
Jacek Kleyff i Orkiestra na Zdrowie



Strary hindus wciąż mówi
cały czas cały czas cały czas
piękna chinka powtarza
na ile na ile na ile się da
że to co jest teraz
tu dziś tu dziś
to brama
wyłączna do świata
i każde  tu z nas
(obstawiam że ty i ja ty i ja ty i ja....)
ma jedną z tych bram
obstawiam....
ty masz i ja mam
mamamamamamamamamamama
bo mama bo mama
to pierwsza brama
każde z nas ma zawsze
jedną z bram otwartą
ty masz i ja mam
obstawiam to
tyle bram czuję dookoła
pootwieranych
nie zawsze dostrzeganych
także przeze mnie
a ile a ile a ile ?
pozostawianych zaślepianych
zaklinowanych także we mnie ej..
roszczeniami niespełnieniami
marzeniami także we mnie
lękami z przeszłości
rzucanymi w przyszłość
także przeze mnie
blokującymi jakiekolwiek możliwości
także we mnie
czucia co tu...
odczuwania co tu...