Patrzysz z zapartym tchem aż moje palce dotkną strun
I usłyszysz zapach wiosny powiew letniego wiatru
A gdy pomiędzy nami roziskrzy się rudym płomieniem ognisko
Niczego więcej do szczęścia nie trzeba Ci masz wszystko

dawniej się czułem wiośniano
dzisiaj się czuję wiosennie tak mała różnica
w słowach tak wielka różnica we mnie

Mówisz że serce Ci bije gdy spoglądasz na mnie ukradkiem Patrz,
nie zabraniam pustych słów i spojrzeń mam pod dostatkiem
Dzisiaj ja jestem dla Ciebie najważniejszą kartą
Jutro jakiś inny nie mów nic nie warto