Boże dłużej już nie mogę tak
Wstydem pokładam każdy dzień
Odpowiedz mi jak mam żyć jak
 Kiedy wśród ludzi jak cień
 
Boże dłużej już nie mogę tak
Bez szacunku dla ciebie i nas
Odpowiedz mi jak możne żyć tak
Niszcząc swe życie raz po raz
 
Panie dłużej żyć już nie chcę tak
Życie swe marnować wszak
Bardzo łatwo nam
A wiec proszę wskaż mi drogę tę
Którą kroczyć mam
 
Boże dłużej już nie mogę tak
Jakbym istnieć nie miał wcale
Męką dla mnie droga ta
Na życia tego piedestale
 
Boże proszę cię nie od tak
Drogę twoją wskaż panie mi  
Abym mógł kroczyć nią nie wspak
Aż do końca moich dni
                                           R.M.M