nie bawię się z Tobą w chowanego

nie udaję że mnie nigdy nie dopadniesz
i powiem ci nawet że z dwojga złego
lepiej jak mnie natychmiast zgarniesz

 

są tacy co przed startem pili sake
i tacy co wieńczyli wielką klapę
są tacy którzy pili uciekali i gonili
ja byłem z tych co się nudzili

 

nie jesteś wcale straszna jesteś pospolita
spotykam cię w zgarbionych ludziach na ulicach

zapraszam cię do walca unosimy się na palcach
i rosną nam skrzydła i ziemia nam zbrzydła
i po mlecznej drodze tym walcem cię uwodzę
i na wielkim wozie oniemiałą cię uwożę
i dalej jest czerń a nie biel
i dalej jest czerń dziwisz się...
(Poznań 23 marca 2001)

 

a F E F E a G F
nie bawię się z Tobą w chowanego... i powiem ci nawet że z dwojga złego

d7 e a
lepiej jak mnie natychmiast zgarniesz

d7 E a G F h cis Fis
zapraszam cię do walca unosimy się na palcach...i po mlecznej drodze tym walcem cię uwodzę...
G Fis h
i dalej jest czerń a nie biel...