Rozrywa zimne powietrza szlaki            
Pociąg do domu, do pracy, do marzeń        
Jadą w nim ludzie ze swymi myślami        
Szlakiem początku i końca zdarzeń        
Koła jak serca w rytm równy biją        
Według rozkładu wszyscy żyją            
Jadą w wagonach czarne bryłki            
Co ciepłem stępią mrozu ostrze            
I martwe pnie wiekowych sosen            
Z których powstaną krzesła najprostsze    
Lub też misterne kościelne ołtarze        
Z których słowo zbawi lub skaże        

Ref:     Przecina ziemię            
    Tor drobnym ściegiem    
    Wszystkie pociągi są        
    Ziemi krwiobiegiem        

W każdym fotelu inna opowieść
Przedział azylem, ratunkiem, opoką
Schodzą się czasy w jedną klepsydrę
Od króla Ćwieczka po szklane oko
Pociąg samotny lub z kimś pospołu
Do pieniędzy, miłości, alkoholu
To właśnie pociągi tworzą codzienność
I są każdego człowieka odbiciem
Podróżni zaś to małe cząstki
Co się składają na nasze życie
Które się wlecze i gna jak szalone
Lub na bocznice jest odstawione  

Ref:     Przecina ziemię...