Ballada o poecie
Stare Dobre Małżeństwo
Odfrunęły anioły do ciepłych rajów C e
Tylko jeden w karczmie na rozstaju a e
Głuchy na boskie wołania F c
Hulał z karczmareczką do świtania G G7
Pióra piwem zlane, sosem musztardowym e a
Skaranie boskie z takim aniołem e a
Jedno skrzydło złamał, drugie zastawił F c
Wszystkich wycałował, pod ławę się zwalił G F c
Nawarzył anioł piwa - stracił mannę z nieba
Musi sam zapracować na kawałek chleba
Że nikogo nie zbawił - sczłowieczał na amen
Już na zawsze zostanie anioł między nami
Niebo z ziemią rymuje słowami, skrzypcami
I pomiędzy kramami kręci się z rymami
Dzieci za nim biegną, psów, pijaczków zgraja
A ten im wyśpiewuje o utraconych rajach.