Zwózka z nieba

Stare Dobre Małżeństwo

 



gdzie spojrzysz nieba i nieba D   fis
pod nimi wozy i wozy H7   e
wyładowane pogodą fis   G
wtaczają się do stodół D    A  A7


o nieprzerwane sierpniowe G   fis
urodzaje dojrzałych upałów G   fis
pokoszone ze zmierzchem G   D
o świcie znów odrastają G   A


małomówny ludek małopolski
krząta się przy zwózce nieb
terkoczą furki po dróżkach
prychają siwki i kare


trwa pszczele gromadzenie
pogody na zimowe chłody
słońce nie spuszcza równiny z oka

drzemie czas w brzozowych obłokach


 

SDM ŚPIEWNIK