Blade słońce zachłysnęło się deszczem nad ranem
Obrażone na brata za chmura skryło twarz
Jak w knajpie gość pod ścianą, miasto już zalane
Przemoknięci ludzie mierzą deszczem czas

Parasol to ratunek przed deszczem
Parasol znaczy dla nas coś jeszcze

Ref:
On jak dobry ojciec w niespokojny czas
Przygarnia nas i chroni nas.
My bez niego jak bez cukru herbata
Jak cztery pory roku, roku bez lata
Poprzecierany nasz przyjaciel stary
Nieodłączny towarzysz gitary.

Lato z deszczem lub słońce, w jednej parze chodzi
Żar oblewa mokre ciała opalone od łez.
Ale z parasolem nic Ci już nie grozi
Zanim wyjdziesz z domu sprawdź czy jest z tobą.

Parasol to ratunek przed słońcem
Zwłaszcza w urodzaj, a dni zbyt gorące

Ref:
On jak dobry ojciec w niespokojny czas...