Włóczęga
Vergil van Troff

sł. muz. Jarosław Romanowski


h F Fis


Swojego nie mam nic
Oprócz gitary i butów przetartych
Ja kocham marzyć i śnić
Bo cóż bez marzeń nasze życie warte

Pociągiem mknę przez noc
W podróży która zda się nie mieć kresu
Ja imion miewam sto
Ale nie miewam raczej stałych adresów

Ktoś na mój widok znów
Z politowaniem głową chwilę kręci
Odchodzi gdzieś bez słów
Później wyrzuca szybko mnie z pamięci

Zaśpiewam czasem coś
I śpiewam tak dopóki w płucach coś nie zagra
Gdy mam już siebie dość
Lub gdy dopadnie ludzka mnie pogarda

I tak powoli się
Rozwija losu mego długa wstęga
Zdając się mówić że
Celem włóczęgi życia jest włóczęga

Gdańsk 26.12.2003