OCEAN
Wolna Grupa Bukowina



A                     G           D           A
Oceanie sinowłosy białe statki ku mnie wyślij
dwa kamyki moje myśli na otwartych dłoniach niosę
A                          E
Daj mi miejsce w głębi morza
G               D
szczyptę lądu, szczyptę skały
A                 G
Tu zbuduję zamek biały,
D A AG96DA
tutaj gniazdo swe założę

Gdzieś daleko w stu stolicach żyją ludzie biją w dzwony
niezliczone bataliony przyczajone na granicach
marszałkowie szklanoocy palą owce i dziewczęta
Kto o kwiatach dziś pamięta, Szumią giełdy w głębi nocy
W głębi morza zabłąkany nie chcę nic o ludziach słyszeć
biały kolor, kolor ciszy w moim zamku białe ściany

W moim zamku gdzieś w ogrodzie będę czytał wschodnie baśnie
zanim słońce w morzu zgaśnie, żeby z morza powstać znowu
A gdy ludzie wypełnieni nienawiścią w jednej chwili
Zniszczą wszystko co stworzyli wielkim ogniem z wnętrza ziemi
znikną lądy, zniknie morze, nie wie nikt co będzie potem
W białych światach ja z powrotem w łonie matki się ułożę

A G96 D A A G D A