ZŁOTY PĄK
Wolna Grupa Bukowina

muz. i sł. W. Jarociński


Pora zdarzeń, już otworem świt
Więc do przodu, tak widać trzeba
Słońce drapie się na strych
Do mętnych szyb    

Tutaj miejsca nie za wiele zbyt
Krzywą kreską schody do nieba
Drży na wietrze złoty pąk
Z alpejskich łąk    

Oto blues, cały blues. Rozmyte niebo
Wielkiej drogi mleczna mgła. Rytm dni
Za oknem wypatrzony krąży ćma. Radio K
Nieproszone łzy, drży kobieta
Niespełnione sny - smutku rzeka
Jadę, żegnaj Pan
Ech o kroków serca puls
pusty peron    

Pora zdarzeń, skrzypi ziemski młyn
Sto papierów do przemielenia
Słów porannych lepki halsz
Z wysokich baszt    

Tutaj czasu nie za wiele zbyt
Ku oddechu na przewidzenia
Drży na wietrze złoty pąk
Z alpejskich łąk